Posts Tagged ‘travel’

ten wiek

Posted: February 23, 2024 in Uncategorized
Tags: , , , ,

Gdyby Donald Trump wygrał w listopadzie wybory prezydenckie, to swoją drugą kadencję kończyłby w styczniu 2029 roku, w wieku 82 lat. Biden miałby wtedy 86 lat. Jeszcze nigdy w historii Ameryka nie wybierała między dwoma tak wiekowymi kandydatami na prezydenta.

Obu politykom zdarzały się już nietypowe zachowania i wypowiedzi, które można wytłumaczyć niczym innym, jak kłopotami z pamięcią. Demokracji nie chcą wystawić innego kandydata ponieważ ten inny mógłby wykazać się samodzielnościa. Koncerny zbrojeniowe, przedsiębiorstwa o globalnym zasięgu byłyby zagrożone.

W tej sytuacji nie dziwi, że w sondażu Ipsos dla telewizji NBC z 9-10 lutego br., aż 59 proc. ankietowanych powiedziało, że zarówno Biden, jak i Trump są zbyt starzy, by ponownie zostać prezydentem.

Nic jednak nie wskazuje na to, aby jesienią zmierzyli się ze sobą inni kandydaci, niż były i obecny lokator Białego Domu. Bo Amerykanie mogą być rzeczywiście niezadowoleni z wieku Bidena i Trumpa, ale na horyzoncie nie widać żadnego realistycznego scenariusza, który pozwoliłby do jesieni zastąpić choć jednego z nich w roli kandydata którejś z głównych partii.

Biden musiałby sam zrezygnować
Większy problem z wiekiem ma Biden. Nie tylko dlatego, że jest starszy o cztery lata od Trumpa. Bidenowi częściej zdarzają się dziwne wpadki, zwracające uwagę na jego wiek – chocby niedawno pomylił obecnego prezydenta Francji Emmanuela Macrona z prezydentem Mitterandem (1981-1995), który zmarł w 1996 roku. Innym razem powiedział, że “Putin przegrywa wojnę w Iraku”.erozja demokracji….czy w wieku 80 lat naprawde można mieć równo…potykają się o byle co…wszedzie trzeba podawać rękę i przytrzymywać drzwi…na pytanie: co podać? odpowiadają tak poproszę! Boże …konsumpcja ludziom wyssała szare komórki do reszty…

We wspomnianym sondażu aż 86 proc. (!) badanych zadeklarowało, że obecny prezydent jest zbyt wiekowy, by móc służyć jeszcze jedną kadencję. W sondażu zrealizowanym dla telewizji CNN na początku września ubiegłego roku prawie dwie trzecie wyborców skłaniających się do głosowania Demokratów uznało, że partia powinna w 2024 roku zastąpić Bidena kimś innym.

Partia Demokratyczna zjednoczyła się jednak wokół urzędującego prezydenta. Żaden poważny polityk, który realnie miałby szansę powalczyć o nominację swojej partii i prezydenturę nie rzucił mu wyzwania w prawyborach. Kluczowi gracze wręcz włączyli się już w kampanię na rzecz Bidena.